Co ludzie powiedzą...?
„W chwili, gdy przestajesz bać
się opinii innych ludzi przestajesz być owcą, stajesz się lwem! Wielki ryk
rodzi się w Twoim sercu, ryk wolności!”
OSHO
„No bo co ludzie powiedzą?” Jak często to zdanie pojawia się w Twoim otoczeniu? A może
sam sobie zadajesz to pytanie przed podjęciem jakiegoś ryzyka?
Co powiedzą rodzice jak będę chciał założyć firmę,
co powiedzą znajomi gdy powiem im o swoich marzeniach…
Najlepiej się nie wychylać, mało działać, tkwić w przeciętności i nie dzielić się swoimi przeżyciami, bo przecież zostaniesz oceniony i skrytykowany. Będziesz na językach, bo się skompromitujesz, ale czy Cię to nie ogranicza?
Tyle masz planów, ogromnych marzeń, niektóre są szalone inne ambitne, lecz strach przed opinią innych tak może Cię ograniczać, że nawet nie bierzesz pod uwagę tych czynności…
Dlaczego tak się dzieje? Pomaga Ci to w usprawnianiu
Twojego życia?
Rozumiem, jak otrzymamy konstruktywną krytykę od
jakiegoś „mentora” z wieloletnim
doświadczeniem… wtedy można liczyć się z opinią i cieszyć się, bo udzielił nam informacji
zwrotnej, ale w innym wypadku?
Zauważ, ludzie gadali, gadają i będą gadać czy tego chcesz czy nie, czy coś zrobisz czy też będziesz się obijać, dlatego zadaj sobie pytanie czy pomoże Ci to w czymś?
P.s
Przeczytaj tą opowieść... wnioski pozostawiam Tobie.
Przeczytaj tą opowieść... wnioski pozostawiam Tobie.
Pewnego dnia szli przez miasto ojciec z synem.
Ojciec ciągnął za sobą osła. Ludzie zaczęli szemrać: "Spójrzcie, jaki
głupiec! Ma osła, a obaj idą pieszo!". Wówczas ojciec posadził na ośle
syna i ruszyli dalej. Wtedy ludzie zaczęli mówić do siebie: "Spójrzcie
jaki głupiec! Młodego chłopaka posadził na osła, a on - starzec idzie pieszo
sam". Tak więc ojciec zdjął syna, a sam wsiadł na osła. Reakcja ludzi była
natychmiastowa: "Jaki okropny ojciec! Biednemu synowi każe iść, a sam
siedzi na ośle". Ojcu nic nie pozostało, jak wziąć syna do siebie. Jada
tak razem na ośle, a ludzie na to: "Co za zwyrodnialcy! Biednego osła
męczą!"
Bardzo Ci dziękuje, że przeczytałeś cały mój artykuł! Miło mi :)
W moich postach oddaje cząstkę siebie - piszę je od serca, dzięki temu mnie poznajesz.
Jak masz ochotę, proszę napisz kim jesteś i co byś chciał u mnie przeczytać na blogu, ponieważ jestem tutaj dla Ciebie i chciałbym spełniać Twoje oczekiwania.
Bądź lepszym każdego dnia.
Jeśli masz ochotę i czujesz, że mój blog może się komuś przydać i mu pomóc podaj go dalej oraz zostaw like na moim facebooku, dzięki temu będe miał wiekszą motywację do działania.
Świetny wpis! Taka jest prawda.. nigdy nie zadowolimy wszystkich a każdy z nas powinien się zastanowić czy jego celem jest zadowalanie wszystkich wokół "całego świata" czy staranie się przeżyć to życie szczęśliwie, bo mamy je jedno i to tak krótkie
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym :) Żyjemy tylko raz wiec przeżyjmy to życie jak najlepiej! :)
OdpowiedzUsuńCo nie zrobisz ludzie i tak będą gadać. Nic na to nie poradzisz, więc po co przejmować się gadaniem? Najlepszą obroną jest dystans do siebie i wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis i ogólnie przyjemny blog :)
Ogromna moc tkwi w zdrowym dystansie do samego siebie :) Miło mi, pozdrawiam serdecznie :))
UsuńJuż dawno temu wyleczyłam się z przejmowania się tym, co mówią inni. Jak w twojej opowieści: Nigdy nie dogodzisz. W Polakach jest dziwna mania oceniania i krytykowania innych, a ja wychodzę z założenia, że powinnismy żyć i dać innym żyć jak chcą
OdpowiedzUsuńTytuł bloga SUPER i motywacje dają do myślenia i działania. Przeczytałam opowiadanie o ośle, ojcu i synu i to jest to, żeby nie patrzeć na innych, nie słuchać krytyki, która nie buduje.
OdpowiedzUsuń