Jak zarządzać czasem?
„Najwięcej czasu ma człowiek, który
niczego na później nie odkłada .”
Przysłowie chińskie
Zaplanuj swój dzień wcześniej
Podziel dany cel na etapy
Ustal wagę celów
Najbrzydszą żabę zjedz na samym początku.
Ustal deadline by się motywować.
Rób przerwy w przyswajaniu wiedzy.
Co się dzieje gdy nie zarządzasz swoim czasem?
Opowiem wam, jak ostatnio wpadłem w błędne koło
braku czasu. Od kilku lat prowadzę swój notes, a w nim każdego wieczoru
nakreślam co będę robił następnego dnia. Wychodziło mi to dosyć zgrabnie, aż do nie
dawna. Oczywiście zaznaczając, że po wypełnieniu notesu konsekwentnie ten plan
spełniałem. Aktualnie trochę miałem dużo pracy i z tego względu nie miałem
czasu nawet na wypełnienie swojego kochanego notesu!

Po co zarządzać swoim czasem?
Gdy zaczniesz to robić Twoje życie stanie się bardziej ekscytujące ze względu na to, że będziesz miał więcej czasu na własny rozwój czy też na leniuchowanie
– wedle uznania!
Jesteś bardziej produktywny oraz masz motywację do wykonywania swoich obowiązków w szybszym czasie, a przecież czasem nie można się bawić, skrócić czy też wydłużyć, może nim tylko zarządzać, ale dość o teorii.
Jesteś bardziej produktywny oraz masz motywację do wykonywania swoich obowiązków w szybszym czasie, a przecież czasem nie można się bawić, skrócić czy też wydłużyć, może nim tylko zarządzać, ale dość o teorii.
Jak w praktyce zarządzać czasem?
- Zacznij planować swój kolejny dzień już wieczorem, tak by rano wstać z jasno określonym celem i zabrać się do pracy. Możesz też to zrobić rano, jak wolisz.
- Jeżeli te plany są dosyć złożone zastanów się i zapisz sposoby ich realizacji oraz etapy by od razu przystąpić do działania.
- Wyznacz sobie określony czas na każde zadanie tzw. deadline. Nie wiem czy zauważyłeś ale najbardziej produktywni jesteśmy dzień przed oddaniem projektu, dzień przed egzaminem na studiach lub końcem jakiegoś wyznaczonego terminu. Pomyśl, że musisz to wykonać na czas.
- Do każdego zadania dołóż sobie z 10/15 minut, a wiesz czemu? Bo zawsze zadzwoni telefon, ktoś przeszkodzi w zadaniu albo coś Ci sprawi trudność. Dzięki temu będziesz miał większe szanse na zrobienie tego na czas.
Priorytety na samym początku
Brian Tracy w książce pt. „Zjedz tę żabę” m.in. opisuje, że każdego dnia mamy do
zjedzenia kilka żab - czyli zadań do wykonania. Poleca, abyśmy tą najohydniejszą zjedli na samym początku,
a wiesz czemu? Bo jak masz jakieś ciężkie zadanie lub boisz się coś zrobić i
odwlekasz zrobienie tego, to ciągle o tym myślisz nie robiąc nic szczególnego,
w rezultacie nie robisz nic i tracisz czas.
Planując swój dzień, możesz zaznaczyć zadania ważne
oraz pilne, ustalić kolejność ich wykonywania. Możesz też ustalić, które
ewentualnie możesz komuś zlecić oraz zanotować, które zadania mogą poczekać.
Jak najlepiej się uczyć?
Jeżeli chodzi o metody jak szybko się uczyć to mogę Ci polecić pewną metode „50+10+50+30”
tutaj chodzi o minuty. W pełnym skupieniu ucz się przez 50 minut potem 10 min przerwy
i kolejna dawka nauki, później 30 min przerwy. Jestem przekonany, że ucząc się
tym systemem zrobisz więcej po dwóch lub trzech takich „rundkach” niż przez
cały dzień wkuwania.
O to trzy posty, które pozwolą Ci krok po kroku osiągnąć sukces:
Bardzo Ci dziękuje, że przeczytałeś cały mój artykuł! Miło mi :)
Napisz kim jesteś i co byś chciał u mnie przeczytać na blogu, ponieważ jestem tutaj dla Ciebie i chciałbym spełniać Twoje oczekiwania.
Jeśli masz ochotę i czujesz, że mój blog może się komuś przydać i mu pomóc podaj go dalej oraz zostaw like na moim facebooku, dzięki temu będe miał wiekszą motywację do działania.
Bądź lepszym każdego dnia.
Jeśli masz ochotę i czujesz, że mój blog może się komuś przydać i mu pomóc podaj go dalej oraz zostaw like na moim facebooku, dzięki temu będe miał wiekszą motywację do działania.
Dużo radości Ci życzę!
Cóż, to bardzo ważne, by prowadzić w miarę...określone, zaplanowane, poukładane życie. To naprawdę pomocne, ale momentami - niemożliwe do zrealizowania. Każdemu zdarza się nie iść zgodnie z planami na dany dzień. System nauczania, który przedstawiłeś w tym poście jest całkiem przydatny, stosuję go.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://resolutions-of-psycholeto-mind.blogspot.com
Zgadzam się czasami nasze plany muszą się zmianiać by dopasować się do sytuacji, aczkolwiek tak jak mówisz "by prowadzić w miarę zaplanowane życie"
UsuńDużo radości życzę :)
Bardzo przydatny post, tym bardziej, że odnosi się trochę do mnie. Z pewnością zastosuję się do niektórych twoich rad, jednak moim największym problemem jest to, że pomimo tego jak coś zaplanuję, często nic nie robię i leniuchuję, a czas przecież leci i potem tego żałuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dobrze, że planujesz, dzięki temu już stawiasz pierwszy krok, jezeli miałbym coś Ci podpowiedzieć to po zaplanowaniu wybierz 2 lub 3 elementy ktore musisz zrobisz i z kazdym dniem coraz wiecej ich wybieraj, żeby mózg przyzwyczaił się do tego, że dotrzymujesz zobowiązań. Zacznij od małych rzeczy zobaczysz jak z czasem będzie coraz lepiej :)
UsuńPozdrawiam
Świetny post, bardzo przydatny. Uwielbiam juz Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńPost bardzo dla mnie przydatny!
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała go sobie gdzieś zapisać, bo wiecznie 'nie mam czasu'...
Mój blog - KLIK
Człowiek zapracowany nie ma za dużo czasu, warto planować :)
UsuńSwietny post. Sama mam problem by odpowiednio gospodarować swoim czasem więc być może wykorzystam coś z twoich porad http://moose-cosmetics.blogspot.com/2016/12/moje-top-5-produktow-do-makijazu.html
OdpowiedzUsuńWażne by korzystać z tej wiedzy :)
Usuńświetnie napisany post, na pewno przydatny bo mam problem ze swoim czasem. Obserwuje ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lu
http://little-mooon.blogspot.com/
Post przydatny i rzeczowy. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie styl w jakim piszesz. Tekst jest ciekawy i nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam cały.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że wyciągnełaś coś z posta dla siebie :))
UsuńJa od bardzo, bardzo dawna tak robię- po prostu lubię mieć wszystko zaplanowane wcześniej :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie :) Ciesze sie, że mam tak ułożonych czytelników :)
UsuńBardzo przydatny post. Wydaje mi się,że u mnie to jest różnie, pewnie z jednej strony zaoszczędze czasu i to mi się podoba. Bynajmniej,że teraz 2 gimnazjum i jeszcze mam bloga i chce regularnie dodawać posty. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://malgosianablogu.blogspot.com/
bardzo ważne jest umiejętne dysponowanie czasem. Gdybym żyła zupełnie spontanicznie chyba przepadłabym bez reszty...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
WOW! Bardzo fajnie napisane! Na temat i bez zbędnego przedłużania ;) To lubimy. Dziś na lekcji Języka polskiego rozmawialiśmy z Panią właśnie o czasie. O ty, że kiedyś ludzie tak się nie śpieszyli. Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńMega przydatny post ! Dzięki!
OdpowiedzUsuńJa przyznam się jestem osobą roztrzepaną i nie poukładaną.Przeważnie mój dzień jest taki niepoukładany i wszystko co robię wcześniej nie było ani przez planowane. Szczerze nie chcę tego zmienić , ponieważ bez tego moje życie takie poukładane i idealne nie miał by żadnego sensu. To takie moje zdanie. Pozdrawiam Naciaka!
OdpowiedzUsuńNawet zaplanowane życie nie jest idealne zawsze się coś wydarzy, coś nam przeszkodzi :) Każdy wybiera jak chce prowadzić swoje życie, to tylko moje lekkie sugestie, które na pewno pomagają w osiągniećiu długoterminowego planu :)
UsuńPozdrawiam
Bardzo ważne żeby wykorzystać czas produktywnie! :)
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
Świetny post! Dlatego ja nie rozstaję się z kalendarzem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniały wpis - godny polecania dalej. Prześlę link córce.
OdpowiedzUsuńJak ja jej tłumaczę, nie słucha, może posłucha Ciebie :D
Trzba kreatywnie spędzać czas ;)
OdpowiedzUsuńFajny post,pozdrawiam
Bardzo przydatny i pouczający post. Bardzo lubię takie wpisy na konkretny temat, a Twój właśnie taki jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku,
Kinga z black-bird-says.blogspot.com
Super, ja bardzo często planuję swój kolejny dzień :) bardzo mi to pomaga i faktycznie dzielę duże zadania na mniejsze kroki :)
OdpowiedzUsuńZawsze, kiedy usiłuję coś zaplanować, to nie wychodzi mi to, a raczej obijam się calutki dzień. Chyba taki mój urok, że wszystko, co robię, dzieje się na totalnym spontanie. Jednak znam osoby, które muszą planować swój dzień i właściwie podziwiam takie osoby. Dla nich ten post może okazać się niezmiernie przydatny.
OdpowiedzUsuńObserwuję, http://zaczytanaaax.blogspot.com/
Jesli się coś zaplanuje i nie będzie się do tego stosować i nie zalezy nam na tych dziennych celah to nie będziemy skłonni tego zrobić, ważne byśmy widzieli wizje końca tych małych celów oraz wiedzieli, że to nam da w przyszłości wielkie korzyści :) Każdy woli coś innego nie neguje tego :) Sprobuj może jeden dzień zaplanować i spełnić wszystko z tego planu, zobaczysz pod koniec dnia, że będziesz bardzo zadowolona :)
UsuńAle super pomysł na post! Jestem tu pierwszy raz i będę tu wpadała częściej !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Zaopatrzyłam się w notes i jestem gotowa do spisywania zadań! Nawet jeśli nie uda mi się wszystkich zrealizować postanowiłam nie mieć do siebie pretensji. Poprzez zarządzanie czasem pragnę również wrócić do formy psychicznej, wiadomo, że jeśli mamy coś do zrobienia automatycznie mamy powód by podnieść się z łóżka.
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/
Świetny post i bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst. Bardzo wartościowe porady. ja osobiście zawsze mam problem z zaplanowaniem swojego czasu i organizacją. Swego czasu znalazłam fajną ofertę szkoleń http://www.jjpconsulting.eu/pl/uslugi/szkolenia-soft-skills/ i zastanawiam się czy ktoś brał udział w tego typu szkoleniach? I tak właściwie co to w praktyce są te umiejętności miękkie?
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstają takie artykuły. Sporo teraz mówi się o zarządzaniu czasem, no bo takie jest zapotrzebowanie. Coraz więcej ludzi planuje swój dzień, tydzień, miesiąc, rok... Ja wciąż czuję, że muszę dopracować swoje metody, ale chyba jestem na dobrej drodze.
OdpowiedzUsuńPolecam książkę "Potęga KIEDY...", pomaga w zarządzaniu czasem i jest pełna ciekawych wskazówek :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że łatwiej powiedzieć trudniej zrobić...no ale od czegoś trzeba zacząć i jeśli faktycznie ma to pomóc w pracy to pewnie warto.
OdpowiedzUsuń